niedziela, 9 września 2012

Stanisław Lem - Pamiętnik znaleziony w wannie

Powieść nieco odmienna dla twórczości Lema, co prawda osadzona w nieokreślonej, dalekiej przyszłości, ale bez typowych dla niego motywów jak podróże międzygwiezdne, poznawanie obcej cywilizacji, i tym podobne. Od początku do końca przesiąknięta abstrakcyjnym humorem, jeśli "Dzienniki gwiazdowe" zrobiły na Tobie dobre wrażenie, jest spora szansa że polubisz także "Pamiętnik znaleziony w wannie".

Pod warstwą fabularną ukryta jest satyryczna krytyka totalitaryzmu, który przeobraził ludzi w małe trybiki obłędnej maszyny państwa totalitarnego, rządzącego się swoimi irracjonalnymi prawami. Z jednej strony tekst jest zabawny i groteskowy, ale po głębszym przemyśleniu może się - całkiem słusznie - wydać upiorny.

Mimo że "Pamiętnik znaleziony w wannie" rzeczywiście posiada drugie dno, to czyta się go doskonale. Pojawiające się ciągle niewiadome pomieszane z paradoksami sprawiają, że jego lektura jest przyjemna i ciężko się znudzić. Przynajmniej dla mnie. A Wam jak przypadł do gustu?

Brak komentarzy: